Poland, Polska-tu jesteśmy!

Zaczynam się bać
Co bym nie napisał sprawdza się
Chyba zamiast emerytury otworzę salom wróżbity

 

Mnie też niewiele zostało do następnego poziomu,a 87 lvl będę wbijać w porównaniu z poprzednim z 1,5 - 2 lata
Od 80-go poziomu niestety już nie tak szybko wbija się poziomy

Tomek,a próbowałeś jeździć na rolkach? Spróbuj ,niesamowita frajda

Faktycznie zależy jak to kto odbierzeNie było moją intencją urazić kogokolwiek
Jednak mogłam użyć pierwszej pomyślanej wersji czyli głuptasy lub głuptaski -
to by chyba przeszło

O tym evencie już nie będę wspominać
Jeszcze nieraz BP zaskoczy nas,a czy pozytywnie czy negatywnie,kto to wie
Teraz wyjeżdżam na wakacje,po wakacjach zobaczę jak to wszystko się rozwinie lub nie

Wysokich lotów i udanego eventu, papaczki

 

Oj sorry, nie widziałem, tego co napisałaś po edycji posta.

Mi akurat Pythony odpowiadają, więc dziś kolejny jest już w produkcji.

To nie mogli zamienić te dwa na takie, które produkowało się z części w hali montażowej np. Redfire V1 czy Redstar? Na pewno nikt nie miałby im tej zamiany za złe. Nie wiem czy w BP tak ciężko myślą, bo nie chce mi się wierzyć, że celowo wkurzają graczy.

Miłego wypoczynku.

 

Siemanko, wyśle ktoś do mnie samoloty? Jestem samotny pomóżcie

 

Jeeeeeeeeeeeeest!!!!! Jeeeeeeeeeeest!!!!!!! Gooooooool!!!!!!!!!!!!!

​

Nie, ale na hulajnodze tak


EDIT: Polacy się chyba niestety znowu nie wyspali A faulują jak nie wiem

 

Miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle.
Zbytnia pewność zostaje surowo ukarana

 

No niestety Dzisiaj o 20:00 siatka z Iranem - nie wiem, czy powtórka czy nie, ale chyba nie.. Może chociaż w tym wygramy

 

Blondi wspaniałych wakacji i wracaj szybko i nie zwracaj uwagi na złośliwosci Pilota i Biesa ,dzięki tobie tu zaglądam i nawet trochę pogram.Będę mieć nowy samolot

 

Przepraszam ale jakie ja złośliwości piszę i przeciw komu ??
Jeśli już to tylko pod adresem twórców gry
Proszę nie wrabiać mnie w rzeczy które są mi obce.
Jestem na emeryturze i cieszę się swobodą życia
bez przymusów i nakazów
Pozdrawiam .

 

Balujesz od rana do wieczora???

 

Raczej robię to na co mam ochotę
Na co wcześniej brak było czasu i były ograniczenia
spowodowane obowiązkami zawodowymi i rodzinnymi

 

A może potrafisz przewidzieć z jakiego samolotu (z bieżącego eventu) będzie wypadało najwięcej szkiełek w Centrum recyklingu?

 

Polecam Błękitną Flądrę lub Airion oba mają po 10% szansy na pojawienie się szkła.
Dla innych tylko 5%, podobnie rzecz ma się z małymi samolotami - 5% szans .

 

Dzięki za info. Czyli z tego co piszesz wynika, że na więcej niż 10% szans nie ma co liczyć. W takim wypadku zdecyduję się na zakup i złomowanie Bumeram, bo "kosztują" z nich najmniej a też dają 10% szans.

 

Dziękuję,jestem po i przedteraz jeden dzień w domku
Wam również mega wakacji życzę

Aż 1 ?Tylko? Wow!
A co do pierwszej części twojego postu to nie wiem ,bo nie czytam,nie mam czasu na czytanie postów ,może tak jest może nie,nie przejmowałabym się tym aż tak,bo post zawiera najczęściej kilka interpretacji

Mamy już biegi i hulajnogęWażne ,że robi się to co się lubi Tomek

 

Hulajnoga poszła w siną dal (może jest karta hulajnogowa) a biegów nie lubię zbytnio chociaż wolę biegać niż biegać bezczynnie za piłką (za szybko się męczę)

 

Zdrowie czy lenistwo nie pozwala Ci na sporty?

edit: znowu happy hour i spadam stąd, miłego happy hour'u ,wieczoru,eventu
i czego sobie wymarzycie,pa,pa,całuski

 

Jeśli metabolizm zbyt szybki można nazwać zdrowiem, to zdrowie

Miłego końca roku - ups, już nie jest miły, bo w szkole od wczoraj jest nas garstka od 2 matmy, może jutro będzie więcej, bo jest polski.. Albo dlatego, bo im dni się pomerdają

 

O kochana w tym roku urlop spędzę nad naszym morzem,ale w smażalni ryb,smażąc ryby turystomJak jest okazja trzeba trochę grosza dorobić

Piszecie o sportach,przyznaję się bez bicia,że nie uprawiam żadnego sportu,z braku czasu,ze zmęczenia po pracy lub po prostu z lenistwa.Jak widzisz nie jestes jedyny ,krasnoludek

 

A ja w Warszawie, 1 dzień u kuzyna i u babci od strony taty - też mi wypoczynek... Nigdy nie wiem jak mogę w Warszawie dorobić grosza - nie lubię roznoszenia ulotek, ruchu i pracy w restauracji (do ostatniego się po prostu nie nadaję)...


Haaloo, gdzie się wszyscy podziali?

Pomóc Ci ??? Praca by się przydała - wszyscy pracują tylko nie ja, nawet prawda jazdy będzie brak, bo jak nie umiem na rowerze, to co dopiero samochodem Swoją drogą.. Nudzi mi się potwornie