Poland, Polska-tu jesteśmy!

Discussion in 'Sekcja Polska' started by Air-Base, Apr 9, 2017.

Dear forum reader,

if you’d like to actively participate on the forum by joining discussions or starting your own threads or topics, please log into the game first. If you do not have a game account, you will need to register for one. We look forward to your next visit! CLICK HERE
  1. -arkadek-

    -arkadek- User

    Jak odczuwasz taką potrzebę, to pisz po japońsku. ;) Nie wiocha tylko z polskiego wątku zrobił się wątek światowy/międzynarodowy. :D
     
    BLONDI2011 likes this.
  2. Adrianp1

    Adrianp1 User

    jak otrzymaliśmy kawałek ziemi na obczyźnie to zachowujmy się jak Polacy :cool: a nie wieśniacy , zaraz będziemy gadać po śląsku , kaszubsku, góralsku ... itd

    światowy/międzynarodowy ? :D:D:D parodia :)
     
  3. BLONDI2011

    BLONDI2011 User

    Powoli kończę dzisiejszy mini event z całkiem przyzwoitym wynikiem,bo 5,3 mln wskoczyło:D
    Jeszcze ''tylko''ha,ha około 100 mln i będzie 86 lvl ;)
    Dziękuję wszystkim za loty i ...

    [​IMG]
     
    Madzia63 and -arkadek- like this.
  4. -arkadek-

    -arkadek- User

    Rozumiem temu jednak, że cię co ruszyło,
    Bo co zeszło na statku, śmiechem się zakryło.
    Odpuść, bracie! Swojać rzecz, coć by się nie zdało,
    Gdyż się i to, i owo społu pomieszało.
    Widzisz takie rozumy, co tak świat zbiegały,
    Że nie wiem, czego by już wszędy nie zmacały.
    Więc też ci nieukowie, co pisma nie mają,
    Gdy nie mogą mędrować, niechajże wżdy bają,
    Bo komu inochody nie stawa, więc grędą,
    A baby, gdy lnu niemasz, niech konopie przędą.
    A niechaj narodowie wżdy postronni znają,
    Iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają!
    Wszak widamy u sławnych, chociaj nie Polacy,
    Pisali też leda co, chudzi nieboracy.
    A o Polakoch sobie ledwe tam bajali,
    Iż też są jako ludzie, którzy je widali.
    Jeślibyś też z niełaski na lewo szacował,
    Masz papir, napisz lepiej – ja będą dziękował.
    Boby to własna sztuka szyrmirza każdego
    Miała być: okazać co na szkole nowego.
    Gdyż to jest z przyrodzenia cudze sprawy ganić,
    Jako by rzekł: umiałbych ja to lepiej sprawić.
    Dzierżę, iż materyją możesz lepszą sprawić,
    Ale ją ośmią wirszów trudno masz wyprawić.
    Skosztujże, miły bracie, wszak papir niedrogo!
    A jeśliże nie umiesz, nie szacuj nikogo!
    Bo wiesz, iżeć i za to napisana cena,
    Kto gani, nie dowiedzie: talionis poena!

    M. Rej „Do tego, co czytał" (1562 r.)
    :)
     
    djstach, BLONDI2011 and Adrianp1 like this.
  5. Adrianp1

    Adrianp1 User

    おやすみ :D
     
    -arkadek- and BLONDI2011 like this.
  6. BLONDI2011

    BLONDI2011 User

    Tak,tak dobranoc:D:D
     
  7. topgun123

    topgun123 User

  8. Przydałaby się jeszcze ankieta odnośnie wprowadzenia 3,6,12 szybkiej obsługi.:D:D:D
    Bo coraz dłużej i dłuuużej..
     
  9. piti13

    piti13 User

    pomysł dobry ale może zamiast zakupu takiej szybkiej 3,6,12 to może w ten sposób, że po zakupie SO na 24h czas ucieka po zalogowaniu , a gdy przestaje się grać to czas się zatrzymuje choć wątpię że taki pomysł spodoba się BP
     
  10. BLONDI2011

    BLONDI2011 User

    Informuję,że jutro tj. piątek 28.04 (zdolniacha)-niestety nie gram:( nie wysyłajcie samolotów:)
    Natomiast Wam życzę mega dużo PD:D
     
  11. Adrianp1

    Adrianp1 User

  12. Pomysł też bardzo dobry :D:D:D
     
  13. djstach

    djstach User

    W Chrome da się zmniejszyć widok pola gry, ale trzeba to zrobić przed przejściem w tryb pełnoekranowy.
    Kolejna, "świetna" aktualizacja przeglądarki :(
     
  14. Adrianp1

    Adrianp1 User

    pewnie jak Bigpoint zatrudni Neo z "Matrixa" to zmieni przyszłość Skyramy :D:D:D , albo trzeba zatrudnić się jako developer jako gracze to możemy sobie pisać nasze wizje w nieskonczoność :D:D:D

    tak wiem:) zmniejszam widok , ale wcześniej można było na pełnym ekranie , mnie to nie przeszkadza :)
     
  15. djstach

    djstach User

    Witajcie, może się przyda w nazewnictwie jakie znamy :)

    Majowy kalendarz Mini Eventów

    [​IMG]
     
  16. Madzia63

    Madzia63 User

    Stasiu :* :* :*
     
  17. piti13

    piti13 User

    Oznajmiam wszem i wobec że moje lotnisko będzie czynne dopiero 3-go maja w godzinach popołudniowych do tej pory uprzejmie proszę nic nie wysyłać
    pozdrawiam i życzę udanego weekendu majowego
     
    BLONDI2011 likes this.
  18. BLONDI2011

    BLONDI2011 User

    Moje lotnisko na pewno nieczynne będzie do 07.04:(,a potem się zobaczy:D
    Edit:mała pomyłeczka- do 07.05:)

    [​IMG]

    Wow ,no nareszcie ubrałeś się Adriano:eek:szkoda,że na lewo:D:D
    Wyśrodkuj to cacko:D
     
    Last edited: Apr 29, 2017
  19. Trochę przypomina mi ten terror(?) z "Ferdydurke" Gombrowicza, co Adrian pisał - nie wiem sam dlaczego, ale jako, że to polski wątek, to tegoż wybitnego (jednakowoż również dziwnego) poematu zabraknąć nie może:)

    W klasie panował hałas, a uczniowie zajmowali miejsca, krzycząc, jakby za chwilę mieli zamilknąć na zawsze. Nagle, nie wiadomo skąd, na katedrze pojawił się nauczyciel. Zacisnął usta, stłumił coś w sobie, po czym westchnął i spróbował przemówić. Odpowiedział mu wzmożony hałas. Spokojnie siedział tylko Syfon, przed którym leżały zeszyty.
    Kiedy nauczyciel uspokoił w końcu klasę, wszyscy oznajmili potrzebę udania się do toalety. Wtedy pedagog - zwany potocznie Bladaczką ze względu na kolor cery - uśmiechnął się kwaśno i zagroził uczniom, że będzie wzywał do odpowiedzi. Jego posunięcie zostało jednak sprawnie skontrowane - chłopcy przedstawili zwolnienia i zaświadczenia dokumentujące brak możliwości przygotowania się do lekcji. Bladaczka odrzekł, że on także mógłby cierpieć z powodu konwulsji, ale jego nikt nie zwalnia. Kilku uczniów, wykorzystując bezradność nauczyciela, zaczęło opowiadać śmieszne historie o Żydach i ptaszkach. Wtedy polonista postraszył ich wizytatorem.
    Jedyną osobą, która przygotowała się do lekcji, był Syfon. Pylaszczkiewicz - tradycyjnie - wyraził gotowość do odpowiedzi w obecności gościa, lecz nie powiedział, jaką partię materiału opanował. Nie zamierzał zdradzić w ten sposób samego siebie.
    Po chwili Bladaczka zerknął do programu nauczania i odczytał temat lekcji: Wytłumaczyć i objaśnić uczniom, dlaczego Słowacki wzbudza w nas miłość i zachwyt. Rzekł wtedy do uczniów, że zaraz wygłosi im swoją lekcję, a później oni odczytają swoją. Po chwili zapytał, dlaczego „Król Duch”, „Balladyna” i „Lilia Weneda” tak bardzo zachwycają. Nie czekał jednak na odpowiedź, ale udzielił jej sam: Dlatego, panowie, że Słowacki wielkim poetą był!
    Przez następną chwilę Bladaczka powtarzał te słowa, a uczniowie starali się zająć wszystkim innym niż lekcja. Wycinali więc dziury w ławce, łowili papierowe ryby na wędki z włosów, bazgrali w zeszytach. Nawet Syfon musiał się wysilić, by nie stracić zapału samodoskonalenia.
    Pedagog nie dawał za wygraną, kontynuował: Nieroby, nieuki, mówię wam przecież spokojnie, wbijcie to sobie dobrze w głowy - a więc jeszcze raz powtórzę, proszę panów: wielki poeta, Juliusz Słowacki, wielki poeta, kochamy Juliusza Słowackiego i zachwycamy się jego poezjami, gdyż był on wielkim poetą. Proszę zapisać sobie temat wypracowania domowego: „Dlaczego w poezjach wielkiego poety, Juliusza Słowackiego, mieszka nieśmiertelne piękno, które zachwyt wzbudza?”.
    Dopiero gdy Bladaczka wygłosił tę tyradę, jeden z uczniów wyraził odmienną opinię. Był to Gałkiewicz, który przyznał, że poezja Słowackiego wcale go nie zachwyca, nie może nawet przeczytać więcej niż dwie strofy. Nauczyciel od razu postawił Gałkiewiczowi jedynkę, po czym dodał, że przecież tyle razy powiedział mu, że ta poezja go zachwyca, że teraz musi go zachwycać.
    Siła argumentów Bladaczki jakoś nie mogła przekonać Gałkiewicza do Słowackiego. Wtedy pedagog sięgnął po portfel i wydobył z niego zdjęcia żony i dziecka, po czym błagalnym tonem rzekł: Gałkiewicz, ja mam żonę i dziecko! Niech Gałkiewicz przynajmniej nad dzieckiem się ulituje! Ale i to nie pomogło. Gałkiewicz pozostawał niewzruszony nie tylko na Słowackiego, ale i na Mickiewicza, Byrona, Puszkina i Goethego. Protestował już nie tylko Gałkiewicz, głosy niezadowolenia dochodziły także z innych części sali.
    Nad lekcją polskiego zawisło widmo niemożności. Ostatnim ratunkiem był dla Bladaczki Syfon. Pylaszczkiewicz, na życzenie nauczyciela, rozpoczął recytację. Recytował pięknie, wzruszająco, z odpowiednią intonacją. Jednakże uczniowie nie słuchali, zajmując się czymkolwiek innym. Niektórzy smarowali sobie dłonie atramentem, inni liczyli włosy na głowie bladaczki lub spoglądali na jego sznurowadła.
    Bladaczka nie przestawał. Rzekł: A widzi Gałkiewicz?! Nie ma to jak szkoła, gdy chodzi o wdrożenie uwielbienia dla wielkich geniuszów! Dodał jeszcze, że Słowackiego ceni się za poezję, a wielbi za to, że był wieszczem.
    W tym czasie Józio nabrał przekonania o konieczności jak najszybszego opuszczenia szkoły. Nie mógł jednak nic zrobić, nawet kiwnąć palcem. Siedział więc i rozglądał się po klasie, a jego uwagę zwrócił Kopyrda.
    Po chwili zadzwonił dzwonek, Bladaczka gwałtownie przerwał lekcję i wyszedł.

    Witold Gombrowicz, Ferdydurke - lekcja polskiego​
     
    Last edited: Apr 29, 2017
  20. Adrianp1

    Adrianp1 User

    no cóż nie dziwię że Państwo Polskie chce przeprowadzić reformę nauki i inteligencji w naszym społeczeństwie :eek:

    wstawiając cytaty naszych poetów :) , pokazujesz jaka jest inteligencja młodych ludzi w 21 wieku:eek:
    wikipedia, google i inne info .... nie potrafisz pisać swoim zdaniem:( , tak jak to robili nasi twórcy polskiego języka
    ps.
    krasnoludek10 moje zdanie o tobie "trzymaj się cycka mamuśki, dopóki daje mleko" :D:D:D
     
    krasnoludek10 likes this.